Zupa pomidorowa należy do
najczęściej odwiedzanych przepisów na moim blogu (prawie 90 tys. odsłon w ciągu
roku). Zachęcona takim powodzeniem mojej
pomidorowej poszukuję nowych innych smaków. Jeśli chcecie spróbować pomidorową
ze świeżych pomidorów z dodatkiem kopru włoskiego i zielonej soczewicy to
zapraszam do tego przepisu na pyszną, pożywną i wyjątkową w smaku pomidorową....
1,5 kg mięsistych pomidorów
100 zielonej soczewicy
2 marchewki
3 średnie cebule
4 ząbki czosnku
2 łodygi selera naciowego
odrobina ostrej papryczki
chili
ok. 8 łyżek oliwy z oliwek
kilka nitek szafranu
1 łyżeczka cukru pudru
sól morska
pół pęczka natki pietruszki
Wykonanie:
Pomidory sparzyłam we wrzątku
a następnie przełożyłam do zimnej wody żeby zahartować. Zdjęłam z nich skórkę.
Pokroiłam w grubą kostkę.
Cebulę pokroiłam w kosteczkę.
Marchewkę i seler naciowy i po
oczyszczeniu i umyciu, pokroiłam w
cienkie plasterki.
Czosnek drobno posiekałam.
Papryczkę chili posiekałam
bardzo drobno.
Natkę pietruszki grubo posiekałam.
W garnku rozgrzałam 6 łyżek
oliwy i wrzuciłam cebulę, następnie dodałam marchew, seler i chili. Zostawiłam
na średnim gazie na około 15 minut. Pod koniec smażenia wsypałam czosnek.
Wymieszałam.
Następnie do warzyw dodałam
pomidory, szafran i soczewicę. Wlałam około 500 ml ciepłej wody i wsypałam
cukier puder i wstawiłam do dalszego gotowania na małym gazie na około 35
minut.
Kiedy soczewica będzie miękka
to znak, że zupa jest już gotowa. Posoliłam do smaku, wsypałam część natki
pietruszki. Można dodać jeszcze 3 łyżki oliwy.
Zupa jest naprawdę bardzo
smaczna. Zupy z dodatkiem soczewicy cieszą się powodzeniem. Jeśli lubicie podobne zupy a zwłaszcza pomidorową,
to koniecznie spróbujcie zrobić taką mieszankę. Myślę, że Wam zasmakuje :)
Życzę SMACZNEGO! Krys
oj tak, nie ma to jak cudowna pomidorowa :-) taka z soczewicą musi być przepyszna, tylko skąd o tej porze świeże, dojrzałe pomidory? :-))))
OdpowiedzUsuńW przepisie podałam pomidory świeże a nie z puszki, przetworzone. Oczywiście lepszy smak będzie wtedy kiedy użyjemy pomidorki zerwane prosto z krzaczka :)
UsuńPomidorówkę lubię najbardziej ze wszystkich zup. Ciekawe rozwiązanie połączenia tych smaków. To dla mnie wyzwanie. Chętnie spróbuję z soczewicą:)
OdpowiedzUsuńTo musi być bardzo ciekawy smak. Mam akurat soczewicę i miałam ugotować pomidorową. Dzisiaj taką zrobię. Pozdrawiam, Anka :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, ciekawe połączenie smakowe. Do wypróbowania, jak najbardziej:)
OdpowiedzUsuńPomidorowa z soczewicą? Koniecznie muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńPomidorowa ze świeżych pomidorów jest najlepsza. Dodatek soczewicy wzbogaca smak, sprawia ze zupka staje sie bardziej syta, takie lubię
OdpowiedzUsuńNawet jak ktoś nie ma talentu do gotowania to po Twojej prezentacji na pewno mu się uda :-)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że jest wyśmienita!
OdpowiedzUsuńzupa pomidorowa ze świeżych pomidorów- nie znam innej, nie znam lepszej! :)
OdpowiedzUsuńKlasyk, który chyba nigdy mi się nie znudzi :)
Chociaż mimo iż lubię soczewicę nie wiem czy dałabym ją jako dodatek... w końcy wyparłaby moje kochane lane kluski :D
Tak. Takie połączenie jest wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na dodanie soczewicy. Pysznie wygląda Krysiu :-)
OdpowiedzUsuńSoczewicowa i pomidorowa to moje ulubione zupy. Połączenie ich w jedno musi smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuńKrysiu my pozostaniemy przy klasycznej pomidorówce, bo z soczewicą jakoś się nie lubimy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Oj trochę jeszcze poczekamy na ten sezon pomidorowy... Narobiłaś mi teraz ochoty na takie soczyste, słodkie pomidory z przydomowego ogródka...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł Krysiu! Zupka wygląda baaardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się to urozmaicenie pomidorowej :)
OdpowiedzUsuńAleż pysznie i zdrowo wygląda, mniam:)
OdpowiedzUsuńZupa pysznie treściwa, soczewicę często w kuchni używam, ale w zupie pomidorowej nie próbowałam, spodziewam się po dodanych składnikach ,bardzo esencjonalnego smaku.
OdpowiedzUsuńPomidorowa moja miłość! :)
OdpowiedzUsuńPyszna i rozgrzewająca zupka :) Śliczny talerzyk :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością spałaszowała bym michę takiej zupki :D mniami
OdpowiedzUsuńCiekawa zupa, pysznie skomponowana i doprawiona :)
OdpowiedzUsuńOj zjadłabym takiej, pomidorowa to moja ulubiona :)
OdpowiedzUsuńAleż bym zjadła taką :) ma cudowny kolor i jest na pewno bardzo rozgrzewająca.
OdpowiedzUsuńPrzepyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuńZupkę pomidorową uwielbiam, więc kupuję przepis :)
OdpowiedzUsuńA u Krysi znowu same pysznosci!
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Ciebie, prosto a jak smacznie.
OdpowiedzUsuń