Dawno nie było u mnie makaronu.
A przecież jest tak lubiany i chętnie jedzony. Z makaronem można przygotować
wiele smacznych potraw. Kucharze, zwłaszcza z Włoch prześcigają się w pomysłach
na najsmaczniejsze dania z makaronem w roli głównej. Nie wiadomo jaki jest rodowód makaronu,
ponieważ spory na ten temat nie są jednoznacznie ustalone. Natomiast wiadomo,
że nazwa „makaron” ma neapolitański rodowód.
Makaron, bo o nim dziś mowa ma
u mnie kolejną odsłonę. Dzisiaj do makaronu, który podałam ze szpinakiem, przygotowałam
delikatny w smaku sos miętowy z nutą cytryny. Uwierzcie, że ta wersja się sprawdziła
Składniki:
300 g makaronu spaghetti
450 g mrożonego szpinaku
150 g sera feta (z solanki)
100 g sera gorgonzola
200 g jogurtu naturalnego
otarta skórka z jednej cytryny
gałązki świeżej mięty
kilka listów bazylii
oliwki do dekoracji
Wykonanie:
Makaron ugotowałam wg zaleceń
na opakowaniu.
Szpinak rozmroziłam, odcisnęłam
nadmiaru wody. Włożyłam do garnka. Dodałam rozkruszone oba sery, wlałam jogurt
i wsypałam skórkę z cytryny. Na koniec
posypałam posiekanymi listkami mięty i bazylii. Wymieszałam i podgrzałam na małym
gazie około 3 minuty.
Krysiu i to jest wersja właśnie dla mnie, nie lubię szpinaku w przeciwieństwie do reszty rodziny, ale z makaronem jest dla mnie zjadliwy:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, pozdrawiam serdecznie:)
Pysznie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńSzybko i smacznie . Pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńw takim połączeniu makaronu jeszcze nie jadłam! Ale wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńSzpinak i nutka cytryny-już mi się podoba ta para ;)
OdpowiedzUsuńJestem "makaroniarą", więc zapisuję przepis.Ciekawy ten smak :)
OdpowiedzUsuńTak, to bedzie pyszny obiad, a mieta i bazylia na pewno spawia, ze makaraon bedzie mial wytrafinowany i niepowtarztalny smak :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za swietna propozycje i serdecznie Cie pozdrawiam, Krysiu:)
Na dania z makaronem w roli główniej zawsze mam smaka, a z takim sosem to jestem bardzo ciekawa jak smakuję. Trzeba będzie skosztować :)
OdpowiedzUsuńMakaron ze szpinakiem często robię, ale jeszcze nigdy z takim sosikiem. Spróbuję!
OdpowiedzUsuńCudowny obiad ,może dzisiejszy i u mnie?, dziękuję za inspirację.
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne danie i fajne połączenie smaków!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na obiad :) Zaraz zabieram się za gotowanie. Pozdrawiam Krysiu :)
OdpowiedzUsuńJak makaronik to ja zawsze chętna :-) pyszne danie zrobiłaś Krysiu :-)
OdpowiedzUsuńMakaron i szpinak lubią iść w parze-pyszny obiad:)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł. Uwielbiam makarony w każdej postaci. A ze szpinakiem to już szczególnie :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś makaron z sosem miętowo-cytrynowym! ale szpinaku nie dodawałam...bardzo lubie takie smaki, zresztą...hmm...ja w ogóle lubię makaron!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na obiad :o) Brzmi i wygląda pysznie :o)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szpinak z makaronem :) zjadłabym sporą porcję
OdpowiedzUsuńPyszny jest to danie i bardzo ciekawy sosik...mniam :)
OdpowiedzUsuńpróbowałam wyobrazić sobie ten smak i myslę że musi być cudowny :) no i szpinak, który uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJestem okropnym makaroniarzem. Gdybym mieszkał sam, to na moim stole byłby codziennie makaron. :D Twój zapowiada się pysznie! Wszystko to, co lubię w jednym daniu! :)
OdpowiedzUsuńmakaron i szpinak to połączenie idealne :) intryguje nie ten sos miętowo-cytrynowy :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńprzepis to sobie jutro dokładnie przeanalizuje, bo na sam widok wszystkie soki żołądkowe mi się uruchomiły a to już późna godzina i co najwyżej herbatka mi przysługuje ;)))
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Wszystkie produkty uwielbiam, danie w 100% moje :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe kuchenne czary. Uwielbiam makarony. Nigdy nie próbowałam podobnego połączenia. Bardzo lubię szpinak i często go jadam z makaronem lub tartą, ale ten sos miętowo- cytrynowy może tu nadać zupełnie innej nuty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
W wolnej chwili zapraszam do mnie na www.megly.pl
Megly. :)
U mnie w domu tylko ja jestem " makaroniarzem" inni domownicy niespecjalnie za nim przepadają. Dodanie mięty to dla mnie dość oryginalne połączenie ale czemu nie spróbować :-))
OdpowiedzUsuńMakarony to ja zawsze i wszędzie :) Twój jak dla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuńDodanie mięty do sosu bardzo mnie zaciekawiło, na pewno dało to fajny smak :0
OdpowiedzUsuńTo dopiero pysznie przyrządzony makaron, bardzo mi się podoba w tej wersji :)
OdpowiedzUsuńPyszne danie, bardzo aromatyczne
OdpowiedzUsuńCzęsto robię makaron, lubię bardzo ze szpinakiem, nie lubię tylko oliwek...pozdrawiam Krysiu...
OdpowiedzUsuńPrezentuje się obłędnie!
OdpowiedzUsuńTakiego makaronu jeszcze nie jadłam, bardzo ciekawa propozycja, Krysiu :)
OdpowiedzUsuńDo niedawna stroniłam od makaronów, a teraz "niebezpiecznie" je polubiłam i chętnie podgladam wszelkie pomysły. Pyszniutkie danie, doprawdy.
OdpowiedzUsuńLubię makarony z różnymi dodatkami ,że szpinakiem też , Twojej wersji z takim ciekawym sosikiem jescze nie jadłam .Mam zamiar w niedługim czasie wybróbować tę wersję.Napewno będzie tak pyszne jak Twoje. :)) Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuń