Przekonaliśmy się już, że
najsmaczniejsze są domowe wędliny. Przynajmniej wiadomo, że będziemy jeść
dokładnie to co chcemy. Kiedy mamy ochotę na karkówkę pieczoną kupujemy
karczek i .... mamy pieczony karczek. To
samo ze schabem, boczkiem.... A dzisiaj będziemy piekli szynkę. W rękawie. Po
upieczeniu uzyskujemy szynkę miękką w środku, z chrupiącą skórką na wierzchu, a
przede wszystkim bardzo smaczną
Składniki:
1,4 kg mięsa z szynki
2 łyżki oliwy
4 ząbki czosnku
4 listki laurowe
2 ziarenka ziela angielskiego
3 ziarenka jałowca
¼ łyżeczki pieprzu cayenne
1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka kminku
1 łyżeczka soli morskiej
½ łyżeczki pieprzu
Ponadto:
Bawełniany sznurek do obwiązania szynki
Rękaw do pieczenia
Wykonanie:
Szynkę opłukałam, osuszyłam.
Listki laurowe, ziele
angielskie i ziarenka jałowca
zmiksowałam w blenderze. Można utrzeć
w moździerzu. Wsypałam do miseczki do której dodałam posiekane ząbki
czosnku, wlałam oliwę i dodałam pozostałe składniki. Wymieszałam.
Przygotowaną mieszanką
natarłam całą szynkę. Owinęłam sznurkiem, żeby nadać jej ładny kształt.
Przełożyłam do szklanego
naczynia. Przykryłam folią spożywczą i wstawiłam na noc do lodówki.
Piekarnik włączyłam na 180 °C.
Szynkę włożyłam do rękawa.
Związałam z obu stron (jak cukierek) i przełożyłam do naczynia żaroodpornego.
Wstawiłam do piekarnika na 1,5 godziny.
15 minut przed końcem
pieczenia rozcięłam rękaw wzdłuż, żeby szynka lekko się przypiekła i nabrała
rumianego koloru.
Teraz potrzeba chwili, żeby
mięso odpoczęło i odparowało.
Zdjęłam sznurek.
Szynkę pokroiłam i już można
podawać na ciepło... lub na zimno na
półmisku lub na kanapki...
Co wybieracie?
Co by nie było, szynka jest
smaczna, krucha i polecam ją w takim wydaniu. Życzę SMACZNEGO! Krys
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...
uwielbiam domowe szynki, prawie tak samo jak pieczywo :)
OdpowiedzUsuńW rękawie jeszcze nie piekłam, ale wszystko przede mną, mięso wygląda świetnie! :)
Bardzo apetyczna szynka. Domowa wędlina jest pyszna i zdrowa :)
OdpowiedzUsuńWyborna szynka. Nie kupuję. U mnie w domu tylko domowe wędliny się jada. Ale raczej takie pieczone bez rękawa. W końcu dam się przekonać i upiekę w rękawie. Pozdrawiam, Max
OdpowiedzUsuńHa, nie ma to ja domowe wędliny. A ta szyneczka to pachnie na odległość. Wspaniała. Kupię, upiekę i niech rodzina wcina :))
OdpowiedzUsuńŚwietna szynka. Pochwalę się, że też właśnie podobnie piekę. Może tylko używam innych przypraw. Pozdrawiam E.
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale i apetycznie!
OdpowiedzUsuńSmaczna i domowa, a to najważniejsze :) Bardzo lubię takie właśnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu, że mi przypomniałaś o domowej szynce:-)
OdpowiedzUsuńCudowna szyneczka, już mi burczy w brzuchu na sam jej widok :))
OdpowiedzUsuńLubie takie wedliny. Też robie podobna od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńNie ma jak w domu, po swojemu. Szynka bardzo apetycznie kusi :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna, nawet ja bym się skusiła choć z reguły wędlin nie jadam (sklepowych)
OdpowiedzUsuńnie od dziś wiadomo, że wszystko co domowe jest najlepsze!!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię domowe wędliny, pyszne wygląda Twoja szyneczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczna szyneczka. Idealna na kanapeczki :)
OdpowiedzUsuńnie ma lepszej wędliny niż domowa i ta wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńmiało być u mnie coś podobnego, ale widząc Twój wpis Krysiu zmieniłam kolejność i pokażę go za tydzień:)
pozdrawiam cieplutko:)
Nie ma nic lepszego niż taka domowa, dobrze doprawiona szynka z wysokiej jakości mięsa. Nie dość, że smaczna i przyprawiona w odpowiadających nam ilościach do smaku to jeszcze wiemy, co jemy. Aż naocznie widać tę jej kruchość i apetyczność :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam!!! Najlepsze jakie można sobie wyobrazić :)
OdpowiedzUsuńTaka szynka, to dopiero rarytas!
OdpowiedzUsuńWędlinom domowym zawsze mówimy TAK <3
OdpowiedzUsuńDomowa wędlinka jest najlepsza, pycha :)
OdpowiedzUsuńDomowa najlepsza. Fajna taka chuda i ma ładny kolor.
OdpowiedzUsuńtaka wędlina jest przepyszna :) domowa nie ma sobie równych :)
OdpowiedzUsuńDomowa najlepsza...aż ślinka leci...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentuje, domowe... najlepsze:))
OdpowiedzUsuńUpiekłam wczoraj taką szyneczkę. Świetny przepis, więc nie mogło się nie udać. Jest dokładnie taka jak na wstępie postu. UDAŁO MI SIĘ!!! Pozdrawiam, Agata :)
OdpowiedzUsuńCzy taka szynka nie będzie sucha
OdpowiedzUsuńWitam. Tak upieczona szynka nie jest sucha. Jest i krucha i zachowuje wszystkie smaki, ponieważ podczas pieczenia w rękawie nic nie ucieka na zewnątrz, a sam rękaw zabezpiecza przed wysuszeniem. Pozdrawiam :)
UsuńJest rewelacyjna pplecam
UsuńPyszna szyneczka
OdpowiedzUsuńWspaniała! ale czy można ją pokroic w cienkie plasterki na chleb?
OdpowiedzUsuńWitam. Oczywiście, że można kroić w cienkie plasterki. Trzeba tylko dobrze obwiązać sznurkiem, który należy zdjąć dopiero kiedy szynka jest dobrze wystudzona. Najlepiej po kilku godzinach. Pozdrawiam :)
UsuńWitam, czy zamiast sznurka można zastosować siatkę wędzarniczą?
OdpowiedzUsuńWitam. Oczywiście, że można użyć takiej siatki. Zawsze będzie wygodniej. Pozdrawiam :)
UsuńWłaśnie robilam szyneczke wg powyższego przepisu, jest przepyszna, soczysta. Wspaniała. Dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że szynka się udała. Będzie wspaniała na święta. Pozdrawiam :)
UsuńWitam, czy mam użyć termoobiegu w piekarniku?
OdpowiedzUsuńWitam. Tak, można włączyć termoobieg. Pozdrawiam :)
UsuńA czy przy termoobiegu trzeba zmniejszyc Temperature? Przewaznie w roznych przepisach roznica miedzy termoobiegiem a bez wynosi o 20 stopni mniej
UsuńTak. Jeśli pieczemy z termoobiegiem, to należy zmniejszyć temperaturę o 20 stopni. Zależy to też od kuchenki. Jedynie biszkoptów nie zaleca się piec w termoobiegu. Pozdrawiam :)
UsuńSzynka wyszla pyszna :)
OdpowiedzUsuńWyglada super! Mam tylko pytanie, jaki mozna zrobic sos, zeby podac szyneczke na cieplo? Pozdrawiam, Paulina
OdpowiedzUsuńProszę zobaczyć w MENU: SOSY. Tam są różne propozycje na sosy do pieczni :)
UsuńNigdy nie odmówię :D
OdpowiedzUsuńZawodowa, wyszła super :)
OdpowiedzUsuńTaką szynkę zrobię na Wielkanoc. Przepis już mi się sprawdził. Robiłam i polecam. Jest smaczna, pachnąca przyprawami. Po prostu pyszna:)
OdpowiedzUsuńPani Krysiu - Szyneczka NIEBO w... po prostu pychota! Dziękuję WESOŁYCH ŚWIĄT Pozdrawiam Agnieszka.
OdpowiedzUsuńWspaniała szynka. Pierwszy raz upiekłam. To była dobra decyzja. Będzie pysznie na święta. Jeszcze coś wyszukam, bo takie przepisy to strzał w 10!!!!
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale własnie bejcuje szyneczke a jutro bede piekła mam tylko pytanie; moja szynka waży 1,1 kg jak długo ją piec . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam. Taką szynkę piecze się tyle ile waży. Myślę,że godzina, godzina 15 minut jej wystarczy. Powodzenia i smacznego. Pozdrawiam :)
UsuńZastanawiałam się właśnie, jak upiec szynkę. Po przeglądnięciu wielu, wielu przepisów, wybrałam twój, bo bez udziwnień i chemii. Życz mi powodzenia:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i życzę powodzenia. Mam nadzieję, że się pochwalisz jak wyszło i czy szynka smakowała. Pozdrawiam :)
UsuńNo i udała się doskonale! To dobry przepis.
UsuńCieszę się. Pozdrawiam :)
UsuńPani Krysiu,trafiłam tu przez przypadek..szukając przepisu na szynkę w rękawie.. :) Jadłam ją u teściowej mojego syna,która rzeczywiście smacznei gotuje..i postanowiłam spróbować zrobić to danie..Wszystko już gotowe,mięso,przyprawy..zaraz zabieram się do pracy..Co prawda szynka waży więcej,ale jakoś poradzę sobie z proporcjami przypraw,podanymi przez Panią..Napiszę,czy się udała..
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki. Mam nadzieję, że przeczytam, że wszystko się udało. Pozdrawiam :)
UsuńWłaśnie przełknęliśmy ostatnie kęsy porcji szynki(reszta dokładnie zawinięta folią,stoi na balkonie w naczyniu żaroodpornym)... Szynki, która powinna zwać się po prostu Królewską..Pani Krystyno droga,to co udało mi się wyczarować z pomocą Pani fantastycznego i prostego przepisu,przeszło moje najśmielsze oczekiwania.. Biorąc pod uwagę fakt,że "robiłam" taką szynkę po raz pierwszy,tym bardziej uwierzyłam w swoje możliwości..Wielokrotnie chciałam spróbować,ale podświadomość szeptała,że szynka na pewno w końcowym etapie,będzie po prostu sucha..Teraz już wiem,że to zwyczajnie nie ma nic wspólnego z prawdą..Pachnie w całym domu,od kilku dobrych godzin..Szynka fantastycznie smaczna! jest krucha,mięciutka i soczysta..Sos,który powstał w czasie pieczenia,jest cudowny..Wszystko jest odpowiednio słone,pachnące,pikantne..Wypada mi tylko pogratulować Pani,wielkiej wirtuozerii..niebywałej wiedzy i cudownego prostego sposobu przekazywania jej.Bardzo serdecznie Pani dziękuję.Szynka zagości na stałe w naszym domu,ale nie tylko ona..Już buszowałam na Pani blogu i wiem,co w następnej kolejności będzie dla mnie wyzwaniem..Pozdrawiam Panią bardzo serdecznie ! Anna
OdpowiedzUsuńWitam Pani Aniu. Bardzo się cieszę, że wszystko się udało i szynka smakowała. Dziękuję za ten komentarz i tyle miłych słów. Pozdrawiam :)
UsuńWłasnie zaczęłam robić szynkę , mój pierwszy raz , zobaczymy czy mąż z dziećmi wyprosi mnie z domu . Jutro pieczemy 😀Dam znać po pierwszym razie 😀
OdpowiedzUsuńPani Krysiu, dla mnie bomba. Szynka wyszła jak marzenie i bardzo przypadła nam do gustu. Już wiem że póki co nie kupię gotowej.Jest i miękka i krucha i nie czuć w niej chemii.I o to w tym chodzi. Grażyna :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńtaka, jaką chciałam mieć. Pyszna, delikatna, soczysta a jednocześnie krucha. Cudeńko w gębie. Polecam :)
OdpowiedzUsuńwspaniała szyneczka , piekę drugi raz i mam pytanie jesli moja szynka kulka waży 80 dkg to jak długo ją piec , własnie nabejcowałam i jest w lodowce. pozdrawiam Panią bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńWitam. Wystarczy 50 minut do 1 godziny. Pozdrawiam :)
Usuńi do poprzedniego jeszcze jedno pytanie czy w rekawie nakłuwa Pani kilka dziurek pozdrawiam i dziekuje
OdpowiedzUsuńNie nakłuwam rękawa. Dopiero około 15 minut przed końcem pieczenia rozcinam go wzdłuż. Pozdrawiam :)
UsuńPani Krysiu kochana! Mistrzyni wspaniała...
OdpowiedzUsuńZa godzinę po raz już 7...wkładam szynkę do piekarnika..Szynkię według Pani niezwykłego przepisu..Jest naprawdę niezwykły..
Pozdrawiam serdecznie życząc wszystkiego najlepszego ..Pani blog to coś cudownego ! Dzięki za wszystkie Pani przepisy..Jest Pani WIELKA!!!! Anna
Pani Aniu, bardzo dziękuję za tyle wspaniałych słów uznania. Serdecznie pozdrawiam :)
UsuńPierwszy raz będę piekła szynkę w rękawie i boję się żeby nie była niedopieczona, mam 2,5 kg. Żeby tak mieć pewność że będzie w sam raz. Z tym zawsze mam problem i dlatego rzadko piekę.
OdpowiedzUsuńTak upieczona szynka jest doskonała w smaku. Nie ma powodu, żeby bać się ją upiec. Proszę piec ją około 2 - 2,5 godziny. Trzeba sprawdzić patyczkiem, czy podczas ukłucia wycieka różowy płyn. Jeśli nie to znak, że już jest upieczona i środek również. Pozdrawiam :)
Usuń