środa, 29 października 2014

Kapuśniak po portugalsku

Było to jakiś czas temu. Byliśmy w podróży. Zrobiliśmy przerwę  i zatrzymaliśmy się w zajeździe. Pamiętam, że była jesień, było zimno. Podobnie jak dzisiaj. Zamówiłam zupę pod dziwnie brzmiącą dla mnie nazwą kapuśniak  portugalski...
 
 
...kapuśniak inny niż zazwyczaj się gotuje, ale bardzo mi smakował. Po powrocie poszperałam trochę w różnych przepisach i w necie i znalazłam kilka ciekawych informacji jeśli chodzi o tę zupę. Np. to że oryginalną zupę gotuje się z kapusty couve galega lub caldo cerde. Ta kapusta ma więcej goryczki. Ale z powodzeniem można ją zastąpić kapustą włoską. W Portugalii taką zupę gotuje się z kiełbasą chourico /chorizo. Można zastąpić inną wędliną np. kiełbasą węgierską lub z czosnkiem. W naszych sklepach dostępne są już prawie wszystkie produkty świata, ale ja wybrałam wariant zastępczy i ugotowałam tę zupę z włoską kapustą i szynką wędzoną w płatkach czosnku. Wyszła ... pysznie....
 
 
 
Składniki:
½ kapusty włoskiej
2 l wywaru z warzyw
25 dag szynki wędzonej z czosnkiem
4-5 ziemniaków
3 ząbki czosnku
1 cebula
listek laurowy
sól
pieprz
oliwa z oliwek
 
Dodatkowo:
kromki bułki na grzanki
oliwa z oliwek
ser parmezan
 
Wykonanie:
Ugotowałam wywar z warzyw (20 minut). Odcedziłam.
 

Kapustę drobno poszatkowałam, przelałam wrzątkiem na durszlaku  a następnie zimną wodą. Wówczas kapusta zachowa ładny kolor. Przełożyłam do garnka,  zalałam gorącym wywarem i wstawiłam do gotowania aż kapusta zmięknie.
Ziemniaki pokroiłam w kostkę, ugotowałam i rozgniotłam na puree.
Cebulę pokroiłam, czosnek posiekałam. Szynkę pokroiłam kostkę. Na patelni rozgrzałam 3 łyżki oliwy. Wrzuciłam cebulę, żeby się zeszkliła, dodałam szynkę i czosnek. Chwilę podsmażyłam. Odstawiłam.
 

Do gotującej się kapusty włożyłam puree z ziemniaków. Pozostawiłam na gazie  jeszcze około 5 minut i dodałam cebulkę z szynką. Wymieszałam. Doprawiłam solą i pieprzem.
Zupę można podać na dwa sposoby
... z grzankami pokrojonymi w kosteczkę i posypaną startym parmezanem
 

 
 ... lub tylko z grzankami
 
 
 





Smakuje wybornie. Rozgrzewa i myślę, że znajdzie wielu amatorów.
Polecam i życzę SMACZNEGO! Krys








Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz...

49 komentarzy:

  1. Ale fajna zupka. Wygląda rewelacyjnie, z pewnością by mi smakowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo.. faktycznie: nie wygląda na polski kapuśniak, ale coś tam z naszego ma :D
    mmmm.. spróbowałabym, nie powiem!

    OdpowiedzUsuń
  3. No czegoś takiego to nie znałam. Kapuśniak zawsze na jesień się sprawdza, bo rozgrzewa. Podoba mi się taka, inna odmiana:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapachniało intrygująco!
    A u mnie dziś zwykła, postna kapusta, taka prawie wigilijna, tylko bez grzybów!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na liściach kapusty, zamiast na talerzykach :) Pomysł świetny na podanie tego kapuśniaku. A sam kapuśniak pewnie też.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kapuśniak kojarzy mi się z jesienno-zimową porą :-)
    Pycha, może być po portugalsku :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam zupy, a kapuśniaki to jedne z moich ulubionych. kapuśniaczek wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mmmm ... ale narobiłaś mi ochoty na kapuśniaczek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam kapuśniak, takiego jeszcze nie jadłam. Wygląda pysznie, nie przepadam może za czosnkiem, ale to nic. Zupka pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za kapuśniakiem z kiszonej kapusty, ale taki to bym zjadła z dokładką :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo, ale dawno nie jadałam kapuśniaku. A z chęcią bym zjadała taką porcyjkę, bo za oknem szaro i smutno, deszczowo, mgliście, zimno- trzeba się przynajmniej rozgrzać pysznym, ciepłym posiłkiem. Jak w najbliższym czasie będę robiła kapuśniak to według tego przepisu :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam!!! Nie ważne, portugalski, czy polski :D

    OdpowiedzUsuń
  13. takiego kapuśniaku nie jadłam, a nawet o nim nie słyszałam, ale brzmi i wygląda pysznie :-) lubię takie przepisy z całego świata :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaki boski kapuśniak :) Muszę spróbować taki portugalski zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wieki nie jadłam kapuśniaka:) Oj, muszę w weekend zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  16. słyszałam o takiej zupie, ale nigdy nie jadłam, najwyższa pora w naszych kuchniach na takie pożywne zupy!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Krysiu, to genialna zupa! prosta, szybka i wygląda pysznie, patrzę i ślinka mi cieknie! lecę do sklepu po warzywka ;))) Buziaki :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie jadłam,ale może być całkiem smacznie,sądząc po składnikach:)

    OdpowiedzUsuń
  19. jak poprzedniczka o takim kapuśniaku nie słyszałam, choć z kapusty włoskiej już robiłam to i tak wypróbuję ten przepis- zapowiada sie na pyszną zupkę:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale pyszna zupa, kiedyś jadłam kapuśniak u mojej babci :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale bym zjadła porcyjkę :) oj, dawno już nie jadłam kapuśniaczku.
    www.filizanka-smakow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Zawsze to coś nowego, a lubię testować nowe przepisy, wtedy gotowanie staje się ciekawą przygodą a nie tylko obowiązkiem.

    OdpowiedzUsuń
  23. Krystynko, zawsze mnie skusisz niecodzienną nazwą potrawy i lecę, pędzę.żeby zobaczyć, co znowu upitrasiłaś. Kapuśniak dla mnie , to czysto polskie żarełko, ale wersja portugalska bardzo mi się podoba . Kocham zupy z małą ilością płynu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Idealna, pożywna zupka na takie chłodne dni i dla takich zmarzluchów jak ja:) pyszności, zjadłabym wielką michę:)

    OdpowiedzUsuń
  25. wspaniale wygląda, lubię wszystko co z kapusty :)

    OdpowiedzUsuń
  26. No, no, nie powiem, wygląda bardzo apetycznie i na pewno będzie mi smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajnie wygląda , lubię kapustę pod każdą postacią ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie jadłam a zupka pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Gęsta, więc syta, idealna na jesienną pogodę, choć z gorącej Portugalii :). Krysiu, kolejny Twój przepis do wykonania. Jedną zupę już zrobiłam, tylko czeka na publikację.

    OdpowiedzUsuń
  30. Mniam zapisuje się na miseczkę takiej zupki!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Wyglada bardzo smakowicie ;) Tej wersji jeszcze nie jadlam a uwielbiam wszystko co jest z kapusta. Trzeba bedzie ten przepis wyprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja dzisiaj rano przeokropnie zmarzłam, byłby idealny na rozgrzewkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. U mnie zaraz będzie kapuśniaczek pyrkać! Chorizo, powiadasz... kapusta włoska, powiadasz... No to następnym razem zrobię na modłę portugalską :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jeszcze takiego nie jadłam :) Nawet nie słyszałam wcześniej o takim kapuśniaku :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Kapuśniak i to w jakim stylu! :) Głodna się robię :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Zapachniało aż u mnie. Uwielbiam zupy, a ta Twoja wyjątkowo kusi!

    OdpowiedzUsuń
  37. Zachwycę się każdym kapuśniakiem, choćby z Portugalii :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jak kapuśniak, to zasiadam z Tobą Krysiu do tej smacznej zupy...

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetny!!! wykorzystam przepis, nawet w najbliższym czasie, bo bardzo mnie zaintrygował Krysiu :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie miałam pojęcia o istnieniu takiego kapuśniaka :D Bardzo apetyczny!

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie słyszałam o nim, a warto go znać, fajnie że go umieściłaś Krysiu :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Krysiu aż zapachniało... Mniam! Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  43. ...i ten też kupuje w całości....

    OdpowiedzUsuń
  44. Świetny przepis! Muszę go koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń