Lubimy
podjadać drobne ciasteczka do kawy, herbaty... Dlatego warto je mieć pod ręką w każdej chwili. Są łatwe do
zrobienia, można przechować w pudełku i mieć ....na każdą okazję :)
Składniki:
400 g mąki pszennej
90 g cukru
1 jajko
200 g masła
Do glazury:
½ łyżeczki żelatyny
50 ml wody
25 g masła
20 g cukru pudru
1 łyżeczka kakao
Dodatkowo do dekoracji:
1 jajko
kolorowa posypka
zmielone orzeszki
3 łyżki dżemu
Wykonanie:
Do misy miksera przesiałam
mąkę, dodałam pokrojone w kosteczkę masło, wsypałam cukier i wbiłam jajko.
Wymieszałam, żeby powstała kruszonka. Przesypałam do miski wyłożonej folią,
zawinęłam i wstawiłam na 30 minut do lodówki.
Na desce rozsypałam mąkę wyłożyłam
część ciasta, rozwałkowałam na grubość
około 2,5 – 3 mm i wykrawałam różne kształty ciasteczek za pomocą różnych
foremek.
Ciasteczka układałam na
blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia.
Ciasteczka posmarowałam rozkłóconym
jajkiem i posypywałam dekoracyjnie różnymi posypkami.
Piekarnik na stawiłam na 180 °C.
Blaszki wstawiłam do
piekarnika na około 8 – 10 minut, aż ciasteczka nabrały złocistego koloru.
Wyłożyłam na kratkę do
wystudzenia.
Zrobiłam glazurę:
W zimnej wodzie rozpuściłam żelatynę.
Odstawiłam do napęcznienia.
Do rondelka wsypałam kakao,
dodałam masło i napęczniałą żelatynę. Podgrzewałam chwilę na małym gazie. Kiedy
masło się rozpuści i składniki ze sobą połączą a glazura będzie błyszcząca
wówczas nadaje się po polania zanurzania w niej ciasteczek i ozdabiania ich.
Ciasteczka dodatkowo
udekorowałam glazurą czekoladową, wisienkami.... Między ciasteczkami
rozsmarowałam warstwę dżemu.
Krysiu super te Twoje ciasteczka. Bardzo lubię je piec :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu po kilku dniach zwlokłam się po grypie z łóżka... Mam masę u Ciebie zaległości.
OdpowiedzUsuńDzisiaj już z apetytem patrzę na te ciasteczka. Pozdrawiam ciepło!
Ale chciałabym teraz mieć takie ciasteczka pod ręką;)
OdpowiedzUsuńKochana, Ty to wiesz co robisz! Ciasteczka wyglądają tak smacznie, że gdyby nie choróbsko już bym je zagniatała :) Nie wybierasz się w stronę Wałbrzycha, podrzuciła byś mi kilka(naście)! Pozdrawiam serdecznie Krysiu, tak trzymaj!!!
OdpowiedzUsuńKrysiu przepyszne ciasteczka :) właśnie piję kawkę to się jednym poczęstuję :)
OdpowiedzUsuńAle cud ciasteczka, wyglądają tak pięknie, że szkoda byłoby je zjeść ;))
OdpowiedzUsuńOj Krysiu Krysiu, a ja wlasnie odstawilam wszelkie slodycze ze swojej diety:)
OdpowiedzUsuńKrysiu, Ty jesteś mistrzem kulinarnej miniatury! :)) ciasteczka, kanapeczki - wszystkie piękne i smakowite.
OdpowiedzUsuńPyszne maleństwa <3
OdpowiedzUsuńPrześliczne:)
OdpowiedzUsuńKrysiu cudne ciasteczka przygotowałaś:)
OdpowiedzUsuńja unikam pieczenia takich maleństw jak ognia- bo narobię sie przy nich a znikają tak szybko, że aż strach:)
Taka ilość dekoracji na wierzchu spowodowała ,że musiałabym spróbować każdego.
OdpowiedzUsuńNiestety ciasteczka na każdą okazję skończyły by się ofiarą jednej okazji, czyli dzień ich wypieczenia xD Nigdy w życiu nie przetrwałyby dłużej niż dwa dni :P
OdpowiedzUsuńTe ciasteczka mają jedną wadę.... bardzo wciągają:)
OdpowiedzUsuńCo za precyzja wykonania Krysiu...częstuje się...pyszne...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńAleż one śliczne! Małe dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności u Ciebie, jadła bym i jadła :)
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie! jak z najlepszej cukierni, wow! a w smaku... musza być naprawdę pyszne :-)
OdpowiedzUsuńPost super. Zawsze lubie miec zapas w domu takich ciasteczek ;)
OdpowiedzUsuńPieknie je przyzdobilas ;)
Fantastyczne ciasteczka, jakie urocze... mistrzyni :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają, jak kupne :)
OdpowiedzUsuńSliczniutkie ciasteczka, finezyjne, bardzo inspirujące, mimo,że z tego samego ciasta, a smaków tyle ile dusza zapragnie.
OdpowiedzUsuńPrzydało by się kilka sztuk do pochrupania :D
OdpowiedzUsuńCiasteczka na bogato, prawdziwe cudeńka, masz dobrą rękę do słodkości :)
OdpowiedzUsuńWyglądają baaardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńAleż urocze :] a jakie pomysłowe!
OdpowiedzUsuńFajne kolorowe maleństwa :) oj schrupałabym kilka :))
OdpowiedzUsuńjakie pyszności!!! och, jakbym zjadła takie ciasteczka!!!
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Super ciasteczka :)) Bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak jak piszesz na każdą okazje dobre i wyglądają tak uroczo.
OdpowiedzUsuńChciałabym takie zrobić ale brak mi cierpliwości. Może zrobię bez ozdób, bo i tak będą pyszne :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć w domu teraz takie smakołyki.
OdpowiedzUsuń