Na zrobienie paschy
zdecydowałam się po raz pierwszy. Ponieważ na blogach królują pięknie udekorowane mazurki, postanowiłam dla
odmiany zrobić słodki deser wywodzący się prawdopodobnie z Rosji lub z Ukrainy, który można potraktować jak sernik na zimno z bakaliami. Nie wymaga pieczenia i jest łatwy w wykonaniu.
Na paschę, podobnie jak na
babę wielkanocną można ogłosić konkurs,
która jest ładniejsza. Bo smak jest bez wątpienia niesamowity. Zależy tylko od
ilości dodanych bakalii i aromatów. Moja pascha jest z wyczuwalnym smakiem
czekolady i orzechów. Nie żałowałam ich.
Pomyślałam: a co tam niech będzie słodko i smacznie.
Nie dekorowałam jej dodatkowo, ponieważ podobała mi się właśnie taka. Oceńcie jej widok. A jaki ma smak?
Zapraszam do przepisu...
Korzystając z okazji życzę Wam Kochani spokojnych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka oraz świątecznego, wiosennego nastroju w gronie najbliższych, Krys
Składniki:
500 g serka śmietankowego
5 żółtek z ugotowanych na
twardo jajek
200 g masła
1 ¼ szklanki cukru pudru
10 dag gorzkiej czekolady
5 dag orzechów włoskich
5 dag rodzynek
kieliszek rumu
1,5 łyżki kakao
Dodatkowo:
forma do paschy
gaza do wyłożenia formy
Wykonanie:
Żółtka przetarłam przez gęste sitko i dodałam do sera. Wymieszałam. Czekoladę starłam na tarce o drobnych oczkach, rodzynki zalałam rumem, orzechy posiekałam.
Do misy miksera włożyłam 170 g masła, wsypałam 1 szklankę cukru i miksowałam na pulchną masę dodając porcjami ser z żółtkami. Kiedy masa serowa już była dobrze zmiksowana odłożyłam 1 łyżkę masy a do reszty wsypałam orzechy, czekoladę i odciśnięte te z rumu rodzynki. Rum pozostawiłam do polewy. Masę dokładnie wymieszałam.
Foremkę do paschy wyłożyłam gazą i przełożyłam do niej masę serową. Przykryłam spodeczkiem i docisnęłam cięższym słoikiem. Wstawiłam do lodówki na 12 godzin.
Zrobiłam polewę:
30 g pozostałego masła roztopiłam, dodałam odłożoną łyżkę masy serowej, pozostałe ¼ szklanki cukru pudru i kakao. Zmiksowałam i dodałam rum. Wszystko wymieszałam i po przełożeniu paschy na talerzyk polałam ją polewą.
Pascha jest słodka i puszysta, jest doskonałym wielkanocnym deserem, który ozdobi świąteczny stół i skusi niejednego łasucha.
z orzechami zawsze, ale z czekoladą jeszcze nie próbowałam!
OdpowiedzUsuńAż żałuję, wygląda booosko :)
i ta polewa <3
Ale niespodzianka. Spodziewałam się mazurka. Świetnie. To ja też zrobię taką paschę i też pierwszy raz. Jest taka jak lubię z czekoladą i orzechami. Pozdrawiam i również życzę WESOŁEGO ALLELUJA! Jowita
OdpowiedzUsuńJak ja oceniam jej widok? Na 5+ Nic dodać, nic ująć. Już wyobrażam sobie jej smak, aż muszę przestać się patrzeć, bo się zaślinię :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, zaskoczona jestem tą gazą, człowiek uczy się cały czas :)
OdpowiedzUsuńWspaniała :), nigdy nie jadłam paschy u nas nikt za nią nie przepadał i dlatego mama jej nie robiła, ale kiedyś zrobię z ciekawości jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńKrysiu Tobie i Twojej rodzinie również życzę spokojnych i radosnych świąt:)
OdpowiedzUsuńPascha wygląda obłędnie, a moje mama robi tylko z bakaliami, w tej wersji jeszcze nie jadłam:)
Ale świetna pascha, naprawdę wygląda rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na babkę http://wenus-lifestyle.pl/2014/04/babka-wielkanocna/ oraz inne świąteczne przepisy ;)
w życiu nie jadłam paschy ale tym roku moja mama zrobiła to spróbuję :) Twój przepis wydaje się prosty, może kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Nigdy jeszcze nie jadłam paschy orzechowo-czekoladowej... szczerze to, żadnej paschy nie jadłam... ciekawe jak smakuje... i czy by mi przypadła do gustu....
OdpowiedzUsuńWyszła cudowanie !
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do udziału w konkursie Wielkanocnym : http://wulkan-smaku.pl/konkurs-zdrowa-wielkanoc/
Jeszcze nigdy nie robiłam, ani nie jadłam paschy, ale Twoja Krysiu wygląda tak zachęcająco, że aż kusi aby taką zrobić i zjeść :-)
OdpowiedzUsuńcudowna, dostojna i na pewno przepyszna, Krysiu Kochana, wesołych, spokojnych Świąt dla Ciebie i Twoich bliskich, pozdrawiam Was ciepło ! :)
OdpowiedzUsuńPiękna.
OdpowiedzUsuńWyglad ma piekny i bardzo zachecajacy do skosztowania, az slinka leci!! Jak Ty Krysiu, umiesz to pieknie zrobic. Z przepisu chetnie skorzystam, bo nie potrzeba piec i bardzo chce ja w koncu sprobowac!! Narobilas mi ochoty!! Dziekuje Krysiu i goraco pozdrawiam zyczac Radosnych i Rodzinnych Swiat wielkanocnych!!
OdpowiedzUsuńNigdy takiej Krysiu nie jadłam, tzn jadłam, ale cytrynową. Pozdrawiam Cię prawie już świątecznie.
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wybornie! Smakować musi jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńKrysiu, dla Ciebie i Twoich bliskich również Wesołych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńA co do paschy, to nigdy nie jadłam, za bakaliami nie przepadam, ciekawe czy by mi smakowała?:):)
Jak zwykle pięknie się prezentuje - jednak Ja nigdy nie miałam w ustach :)))
OdpowiedzUsuńKrysiu dziękuję i wzajemnie wszystkiego dobrego, spokojnych i radosnych ŚWIĄT WIELKANOCNYCH - oraz mokrego LANEGO! :) :*
Wygląda wspaniale, a czekoladowo-orzechowe smaki muszą świetnie do niej pasować. Życzę ciepłych i rodzinnych Świąt Krysiu!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z ta paschą! Dziękuję za życzenia. Tobie również życzę pogodnych, ciepłych, rodzinnych i smacznych Świąt:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja pascha, zapisuję przepis, zrobię nawet po świętach, nigdy nie robiłam i skusiłaś mnie na całego :D wesołych i zdrowych świąt!
OdpowiedzUsuńnie jadłam jeszcze paschy... za późno do Ciebie zajrzałam, ale zapisuję przepis na następne święta :)
OdpowiedzUsuńspokojnych świąt :)
Fantastyczna Krysiu Ci ta pascha wyszła! Ja w tym roku jednak nie dam rady zrobić, a tak smakowicie ta Twoja wygląda :(
OdpowiedzUsuńZdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy :)
Krysiu, dla Ciebie i Twoje rodzinki Wesołych Świąt....pascha wygląda okazale i zapewne świetnie smakuje...pozdrawiam...buziaki...
OdpowiedzUsuńNigdy paschy nie robiłam...Twoja wygląda uroczo! Krysiu, zdrowej i pięknej Wielkanocy Ci życzę!
OdpowiedzUsuńSamych pyszności w te święta Krysiu!
OdpowiedzUsuńCudownych, radosnych świąt, niech budzą radosne emocje:)
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie, nigdy nie robiłam Paschy . Wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, radosnych Świąt:)
OdpowiedzUsuńPyszna! Zdrowych i Spokojnych Świąt życzę:)!
OdpowiedzUsuńCiepłych , zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych,świątecznego stołu z jajem ,miłej atmosfery
OdpowiedzUsuńw całym świątecznym okresie życzę :))) Pascha cudowna , takiej jeszcze nie jadłam.Pewnie pyszna......:))
ja jeszcze paschy nie robiłam, ale za rok na pewno się skuszę
OdpowiedzUsuńWesołych!
Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego oraz mokrego Dyngusa ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam Paschy ale muszę kiedyś wypróbować,bo bardzo ciekawa jestem jak smakuje.
OdpowiedzUsuńZdrowych i pełnych radości i miłości świąt Krysiu dla Ciebie i Twojch bliskich :) :*
nigdy nie robiłam paschy, ta wygląda po prostu bosko!:)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę rewelacyjnie. U mnie nigdy nie robiło się paschy, bo to jak piszesz jest to bardziej wschodnia potrawa. Ale myślę, że w przyszłym roku też się odważę.
OdpowiedzUsuńNa święta nie zdążyliśmy zrobić, ale skoro to smakuje jak sernik, to zrobimy jako deser na zimno, bo tak mi smakuje nawet przez ekran. Pozdrawiam, Jaśko
OdpowiedzUsuńJest świetna. Jadłam paschę owocową. Ale taka czekoladowa też kusi:)
OdpowiedzUsuń