Dzisiaj mam świetny przepis na bardzo proste w
wykonaniu ciasto z suchą kiełbasą i dodatkami, jakie tylko znajdą się w Waszej
lodówce. Można dodać grillowane warzywa, sery, wędliny. Możecie improwizować i
wykazać się pomysłowością J
(keksówka 12x25 cm)
Składniki:
15 dag suchej kiełbasy (dałam
wędzone salami)
10 dag suszonych śliwek
8 dag pistacji....
...2 szklanki mąki pszennej
1,5 dag proszku do pieczenia
4 jaka
100 ml mleka
150 ml oliwy
50 ml jogurtu naturalnego
1 łyżeczka soli
pieprz
Wykonanie:
Piekarnik nastawiłam na 180 °C. Formę keksówkę wyłożyłam papierem do pieczenia.
Piekarnik nastawiłam na 180 °C. Formę keksówkę wyłożyłam papierem do pieczenia.
Kiełbaskę drobno pokroiłam,
pistacje posiekałam a śliwki pokroiłam w paseczki.
Mąkę z proszkiem do pieczenia przesiałam do miski wsypałam
kiełbasę, orzechy i śliwki. W osobnej misce ubiłam jajka do uzyskania gęstej
masy. Podczas ubijania wlewałam porcjami mleko, oliwę i jogurt. Wsypałam sól i
pieprz do smaku. Po połączeniu się składników masę jajeczną dodawałam stopniowo
do miski z mąką i pozostałymi składnikami. Wymieszałam dokładnie łopatką.
Przełożyłam do foremki i
wstawiłam do piekarnika na 50 –60 minut /do suchego patyczka. Wyjęłam z
piekarnika, pozostawiłam w foremce do wystygnięcia.
Ciasto świetnie nadaje się na
śniadanie, jako przystawka na lunch. Można też zabrać na piknik.
Ja piekłam już dwukrotnie i
znikało w oka mgnieniu. Można posmarować
czym się chce, masłem, chrzanem... i do tego podać zestaw ulubionych warzyw.
Pyszne.
Zachęcam J Życzę SMACZNEGO! Krys
*Inspirowałam się przepisem z książki "Mała paryska kuchnia" Rachel Khoo.
fajny przepis, może bez kiełbasy ale z warzywami bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Tak się składa, że to ciasto smakuje z różnymi dodatkami :)
Usuńpodoba mi się taka propozycja śniadaniowa. Ja prawdopodobnie dzisiaj upiekę to ciasto :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny przepis, a ciasto prezentuje się pysznie :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu u Ciebie jak zawsze pysznie, fajny, ciekawy przepis:):)
OdpowiedzUsuńBombowy pomysł, kupuje go i wykorzystam natychmiast (właśnie powinnam zużyć różne resztki wędlin) mam nadzieję, że wyjdzie równie piękne jak Twoje. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, to dobry sposób na remanent w lodówce :)
UsuńTego rodzaju wypieki są wspaniałe. Do pracy, do szkoły no i nie trzeba latać po świeże dodatki do kanapek. Super!
OdpowiedzUsuńTak właśnie jest najprościej i najsmaczniej :)
UsuńA ja sobie pomyślałam, że świetny pomysł na kolację. Niech no mi tylko piekarnik naprawią.
OdpowiedzUsuńGotowa kanapka, do podróży, na śniadanie, na kolację, świetna propozycja wykorzystania resztek.
OdpowiedzUsuńDo tego sałatka masłowa z winegretem i danie jak się patrzy!
Świetny pomysł! Takie ciacho przyda mi się na zajęciach :) Super!
OdpowiedzUsuńAle super!!! Kanapka bez szykowania :) Jak zwykle kusząco Krysiu :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko :) Pozdrawiam, :)
UsuńPodoba mi się takie ciasto :) Pysznie nadziane!
OdpowiedzUsuńTakiego ciasta jeszcze nie jadłam... kuszące :)
OdpowiedzUsuńKrysiu jak to ciasto pysznie wygląda!!! pomysł rewelacyjny i na pewno się sprawdzi i z samymi warzywami też.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Tak, Reniu. Można nadziać ulubionymi dodatkami :)
UsuńJa się piszę na takie ciasto-kanapkę. Pomysł świetny. Upiekę, choćby nie wiem co:)
OdpowiedzUsuńAle zaskakujące połączenie, musi smakować świetnie, super to wymyśliłaś.
OdpowiedzUsuńPajdka takiego ciasta i można się najeść :)
Chlebuś przepiękny !!! Wygląda jak keks :) Muszę w końcu upiec jakiś chlebek -padło na Twój:)
OdpowiedzUsuńDzięki za pomysłowy przepis :)) Pozdrawiam
Chyba niedługo zrobię mały remanent w lodowce :) Badzo ciekawy ten przepis :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotykam się z tym ciastem,ale.. dla mnie bardzo fajne! :)
OdpowiedzUsuńAlternatywa dla chleba, czy nawet jako danie obiadowe :)
O kurczę, ależ to ciasto cudownie wygląda, chyba nie miałabym problemu ze zjedzeniem całego sama, oczywiście rozkładając na kilka razy, ale bez dzielenia się z kimkolwiek, mniam! :))
OdpowiedzUsuńBardzo cikawy przepis.
OdpowiedzUsuńWow, nie slyszalam jeszcze o takim ciescie:-) Niesamowita mieszanka smakow!
OdpowiedzUsuńFantastyczny przepis, z tych: nic się nie zmarnuje. Uwielbiam takie... Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńPrzepis, który w stu procentach do mnie przemawia. Uwielbiam takie przekąski!
OdpowiedzUsuń