Jest gorąco, więc pomyślałam żeby zrobić deser dla ochłody. Deser na zimno z truskawkami jest
odpowiedni na taką pogodę. I tak, mając truskawki i różne produkty w lodówce
przygotowałam coś delikatnego i jeszcze, żeby ładnie wyglądało. Dlatego truskawki zatopiłam w galaretce, jak w szklanej tafli i zrobiłam dwie masy serową i jogurtową. Podoba się Wam? Hmm, więc
spróbujcie (najpierw zrobić a potem zjeść) J
Składniki:
płat ciasta francuskiego
250 g śmietankowego serka
70 g cukru pudru
2 galaretki cytrynowe
400 g jogurtu greckiego
truskawki
2 galaretki truskawkowe
Wykonanie:
Z ciasta wykroiłam krążek
wielkości dna tortownicy, przełożyłam do
tortownicy i upiekłam na złoty kolor. Można też dno wyłożyć zmiażdżonymi
ciasteczkami, wymieszanymi z ze stopionym masłem. Ale mój pomysł z ciastem francuskim jest ciekawy, ponieważ podczas jedzenia tego deseru rozwarstwiają się warstwy ciasta....
Masa serowa:
Jedną galaretkę cytrynową
rozpuściłam w szklance gorącej wody i wystudziłam.
Do misy miksera włożyłam
serek, dodałam 35 g cukru i zmiksowałam, żeby cukier się dobrze połączył z serkiem.
Nie przerywając miksowania
wlewałam małym strumieniem wystudzoną galaretkę. Masę serową przełożyłam do
tortownicy. Wygładziłam i wstawiłam do lodówki do stężenia.
Galaretka:
Galaretki truskawkowe
rozpuściłam w 900 ml (zamiast 1000 ml) gorącej wody.
Na zastygniętej masie serowej
rozłożyłam połówki truskawek i zalałam tężejącą galaretką truskawkową.
Wstawiłam do lodówki do stężenia.
Masa jogurtowa:
Drugą galaretkę cytrynową również rozpuściłam w
szklance gorącej wody. Wystudziłam.
Jogurt grecki zmiksowałam z
pozostałą ilością cukru i pomału wlewałam wystudzoną galaretkę cytrynową. Kiedy
masa jogurtowa była dobrze wymieszana przelałam ją ostrożnie na zastygniętą
galaretkę z truskawkami. Wstawiłam do lodówki.
Po wyjęciu zabrałam się za ozdabianie truskawkami...
Po wyjęciu zabrałam się za ozdabianie truskawkami...
Już z rana deserek! I to jeszcze z truskawkami! Porywam Krysiu i koniec, bo wygląda przepysznie! Buziaki!
OdpowiedzUsuńA co zrobić z trzecią galaretką cytrynową? Warstwa z serkiem wychodzi taka gruba a z jogurtem cienka chociaż jest go więcej?
OdpowiedzUsuńUps... oczywiście 2 galaretki. Już poprawiłam :) Przed zastygnięciem obie masy mają różne konsystencje. Masa z jogurtem jest bardziej płynna. Serowa jest puszysta. Dlatego w końcowym efekcie wyszły takie proporcje, jak na zdjęciu. Pozdrawiam :)
UsuńDeser jest tak apetyczny, że pytam czy mogę wpaść na kawałeczek:)))?
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda i z pewnością smaczne
OdpowiedzUsuńprzepięknie się prezentuje na zdjęciu!
OdpowiedzUsuńTruskawki to moje ulubione owoce, skusiłaś mnie Krysiu, bardzo lubię takie desery na zimno a jak jeszcze z ulubionymi owocami to tym bardziej:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:):)
ładny to stanowczo za mało powiedziane, to prawdziwie niebiański deser !
OdpowiedzUsuńEwa zgadzam się z Tobą :)
Usuńdeser zachwyca swoim wyglądem!!!
Bardzo smakowicie wygląda, lubię takie serowo-jogurtowe wariacje z owocami :) choć przyznam, że ciasto francuskie jakoś w takim deserze do mnie nie przemawia.
OdpowiedzUsuńOczywiście dowolność wg uznania. Nie miałam akurat ciasteczek i zrobiłam z tych produktów, jakie miałam :) Pozdrawiam :)
Usuńdeser/ciacho wygląda bajecznie:) paluszki lizać:)
OdpowiedzUsuńTruskawki ostatnio nie mogą wyjść z mojej kuchni i widzę, że nie tylko z mojej ;) Bardzo smakowity i prosty deser, a w takie upały prostota wykonania jest najważniejsza :)
OdpowiedzUsuńwspaniale się prezentuje i jest idealny w upalne dni do kawusi :-)
OdpowiedzUsuńCudowna pokusa:)
OdpowiedzUsuńKrysiu wspaniale się prezentuje.
OdpowiedzUsuńJak ładnie ukrojony kawałek :)
Pięknie wygląda. Z pewnością pyszny ten deser ;)
OdpowiedzUsuńCudowny deser ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękny deser i na pewno smakuje wyśmienicie, już drukuję przepis i biorę się za robienie niebawem:)
OdpowiedzUsuńZdjęcie mega śliczne. Deser na pewno mega smaczny. A ja jestem mega głodna jak patrzę na to cudo
OdpowiedzUsuńPrezentuje się cudownie :) Bardzo lubię takie desery na zimno i robić i jeść :) Pychota :)
OdpowiedzUsuńJakże mnie dawno tutaj nie było. A teraz trafiłem na niebiański deser. Muszę się uśmiechnąć do moje Kingi, żeby coś takiego zrobiła. No, przecież bez pieczenia, to szybko pójdzie he, he. Ale smacznie będzie. Pozdrawiam, Jaśko
OdpowiedzUsuńDeser albo sernik na zimno- bo tak się u nas nazywa:) wygląda OBŁĘDNIE!!
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi takie smaku, a u mnie posucha i całkowity brak słodkości, dlatego porywam kawałek, chociaż oczy nacieszę
pozdrawiam cieplutko:)
idealny deser na lato :)
OdpowiedzUsuńPrzepis , zdjęcia, porcelana i inne "towarzyszące", tej prezentacji na wysokim poziomie, urzekające.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością sycę wzrok. Gratuluję , Krystynko.
jaki elegancki deser ! super wygląda:)
OdpowiedzUsuńDeser super uwielbiam takie na upały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
wygląda bardzo apetycznie, w sam raz na upały:)
OdpowiedzUsuńWygląda jak dzieło sztuki, perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńPrześliczny deser. Bardzo fotogeniczny i pewnie nieziemsko smaczny. :) A patera na tort od tej pory jest obiektem mojej zazdrości :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńuwielbiam truskawki, więc ten deser byłby rajem dla podniebienia, idealnie orzeźwiający na upały, poza tym barwy narodowe, naprawdę wymowny :))
fajnie to wykombinowłaś, jak ja bym chciała,żeby takie ciasto czekało u mnie w lodówce po pracy
OdpowiedzUsuńMmmm..palce lizac :)
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na pierogi z bananami, ciekawe czy cie tak samo zachwyca jak mnie :)
Krysiu, nie dość, że pyszności to jeszcze jakie piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje zdjęcia, które zamieszczasz do wpisów, a ciasto musiało być przepyszne : )
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba :) przepięknie się prezentuje na tej paterze! :)
OdpowiedzUsuńale ładnie się prezentuje, pewnie pysznościowe :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym cały, bo uwielbiam takie cista :)
OdpowiedzUsuńOd samego rana deserek, podoba mi się to Krysiu...mniammm...kusisz kochana, kusisz...buziaki...
OdpowiedzUsuńNiesamowicie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i jeszcze piękniejszy deserek :)
OdpowiedzUsuńCudowny, w sam raz na lato! Mniam :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje:D
OdpowiedzUsuńAle cudo :)
OdpowiedzUsuńOch! Aż zapiera dech!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDeser wygląd jak milion dolarów :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy deser teraz :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda. Jutro go zrobię :)
OdpowiedzUsuń