W sklepach zadomowił się już
świeży szpinak. Jest ulubionym warzywem. Często przygotowuje się z niego pyszne
roladki, dodaje do naleśników, do makaronów i kanapek. Ja
zrobiłam strudel ze szpinakiem pieczony w delikatnym cieście, posypany
serem.... jednym słowem smaczna propozycja na kolację.
Składniki:
Na ciasto:
250 g mąki pszennej
1 jajko
1 jajko
½ szklanki ciepłej wody
Na farsz:
1 kg świeżego szpinaku
60 g masła
2 łyżki mąki
3 jajka
sól i pieprz
½ łyżeczki cząbru
2 ząbki czosnku
2 łyżki startego żółtego sera
½ szklanki śmietany
1 łyżka masła do posmarowania
ciasta
Wykonanie:
Mąkę przesiałam, posoliłam i wlałam rozkłócone w wodzie jajko. Wymieszałam widelcem, a następnie szybko wyrobiłam ciasto i utworzoną kulę zostawiłam na 2 godziny w misce pod przykryciem w temperaturze pokojowej.
Farsz:
Mąkę przesiałam, posoliłam i wlałam rozkłócone w wodzie jajko. Wymieszałam widelcem, a następnie szybko wyrobiłam ciasto i utworzoną kulę zostawiłam na 2 godziny w misce pod przykryciem w temperaturze pokojowej.
Farsz:
Szpinak po oczyszczeniu
umyłam, wrzuciłam na osolony wrzątek. Gotowałam około 10 minut. Odcedziłam na
durszlaku i drobno posiekałam.
W rondelku stopiłam masło,
wsypałam mąkę i kiedy się zrumieniło przyprawiłam do smaku solą, pieprzem i
cząbrem. Dodałam przeciśnięty przez praskę czosnek. Poddusiłam chwilę i
odstawiłam do przestudzenia.
Jajka rozbiłam. Oddzieliłam
żółtka od białek. Żółtka dodałam do szpinaku a białka po ubiciu na sztywną
pianę wmieszałam delikatnie do masy.
Podłużną foremkę (keksówkę) wyłożyłam papierem do pieczenia, tak żeby zachodził na ścianki (łatwiej potem wyjąć delikatny strudel).
W rondelku stopiłam łyżkę
masła.
Na blacie rozłożyłam ściereczkę, pod którą włożyłam talerz odwrócony dnem do góry. Położyłam
na nim ciasto i delikatnie zaczęłam rozciągać zaczynając od środka, tak aby utworzył się prostokąt. Czasami zdarza się, że ciasto może się rozrywać. Dlatego trzeba to robić delikatnie. Ale nawet, jak się ciasto rozerwie, nie należy się tym przejmować, ponieważ te "dziurki" nie będą potem widoczne spod przypieczonej skórki.
Talerz wyjęłam spod ściereczki. Ciasto posmarowałam stopionym, wystudzonym
masłem, na środek wyłożyłam farsz i rozsmarowałam równomiernie na cieście
zostawiając 1 cm od brzegów. Za pomocą
ściereczki zrolowałam strudel, zaczynając od krótszej jego części.
Piekarnik nastawiłam na 180 °C.
Zrolowane ciasto przełożyłam
do formy złączeniem do dołu. Obłożyłam wiórkami masła i wstawiłam do piekarnika
na 40 minut. Pod koniec pieczenia wlałam śmietanę posypałam startym żółtym serem.
Tak przygotowany strudel
podaję często właśnie kiedy szpinak już cieszy oko na straganach.
Jest to sprawdzony przepis, który dostałam kiedyś od mamy mojego Męża, u której jadłam i bardzo mi zasmakował. Spróbujcie zrobić taki strudel, a ja życzę SMACZNEGO! Krys
ale pysznie wygląda! ja uwielbiam takie dania i chętnie zjadłabym kawałek dzisiaj takiego strudla:)
OdpowiedzUsuńojej jaki znakomity:) cudownie wygląda
OdpowiedzUsuńJaki oryginalny sposób na smaczne danie. Jeśli sobie z nim poradzę, to dzisiaj "wyląduje" coś podobnego u mnie w domu . Ewa
OdpowiedzUsuńAle widok! Strudel jak marzenie. Chciałabym taki zrobić:))
OdpowiedzUsuńSmaczny widok takiego czegoś.Buziaki.
OdpowiedzUsuńrewelacja, super wygląda:)
OdpowiedzUsuńwow. nie wiedziałam ,że w tak wymyślny sposób można przyrządzić szpinak ☺ jesteś mistrzynią w swoim fachu i bardzo Cię podziwiam
OdpowiedzUsuńFantastyczny przepis na pewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis. Uwielbiam takie jedzonko i na pewno wypróbuję Twój strudel :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda ten strudel! Krysiu, czym mogę zastąpić szpinak, bo go nie znoszę? :)
OdpowiedzUsuńMożesz zrobić inne nadzienie. Nawet coś na słodko :)
UsuńPiekny strudel, wyglada znakomicie, juz go widzac mam ochote to zrobic, bo uwielbia, szpinak i czeto tez robie ciasto szpinakowe, i male ciasteczka francuskie nadziewane szpinakiem, ale takiegao strudla jeszcze nie robiilam.... Dziekuje bardzo za przepis, Krysiu...Serdecznie Cie pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńWow, gdybyś była moją sąsiadką na pewno wprosiłabym się na kolację :)
OdpowiedzUsuńWiesz Krysiu moja rodzinka (w tym dzieci) byłaby zachwycona taką kolacją- ja jako jedyna nie lubię szpinaku i bardzo rzadko go przyrządzam
OdpowiedzUsuńStrudel jednak wygląda bardzo ciekawi, więc kto wie:)
Świetny przepis Krysiu, muszę go koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKrysiu to porywam danie na kolację, bo nie mam żadnego pomysłu... Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńWow, coś pięknego! Bardzo lubię szpinak :)
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam, uwielbiam szpinak:)
OdpowiedzUsuńCudowności po prostu ,wielkie!.
OdpowiedzUsuńRobię rolady szpinakowe, naleśniki itp, ale nie pomyślałam,żeby upiec strudel, Twój pięknie zakręcony.
OdpowiedzUsuńSzpinak już jest świeży, u siebie w ogrodzie nie mam, ale całe lato kupuję u zaprzyjaźnionej kramarki, najbardziej lubię ten , który rośnie w kępach, jest jędrny i mięsisty.
Ostatnio jadłam lazanię wyłącznie ze szpinakiem , była pyszna.
Rewelacja! Kocham szpinak! Zapisuję do zrobienia...
OdpowiedzUsuńPrzepyszne!!! też uwielbiam szpinak! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
mmmm... wygląda przeapetycznie! zgłodniałam..
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować koniecznie!
OdpowiedzUsuńJesteś fantastyczna! Podejrzewam, że kazde Twoje danie smakuje wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńPrzedni pomysł! Bardzo smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, wpadnij do nas tak na miesiac moze dwa, bedziesz nam gotowac te wszystkie pysznosci :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Marylko :) W tak fantastycznie wyposażonej kuchni, jaką macie gotowanie jest jeszcze większą przyjemnością :) Pozdrawiam :)
UsuńŚwietny przepis Krysiu, bardzo lubię szpinak więc coś dla mnie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJestem szpinakoholiczką, więc wpraszam się na taki strudel :-)
OdpowiedzUsuńApetycznie to wygląda:))
OdpowiedzUsuńpychotka, uwielbiam szpinak, jesteś doskonałą kucharką.
OdpowiedzUsuńWczoraj kupiłam świeży szpinak. Dziękuję za wspaniały pomysł na jego wykorzystanie. Jutro mam wolne, więc zabiorę się za gotowanie :) Pozdrawiam i życzę miłego weekendu, Krysiu!
OdpowiedzUsuńKocham szpinak i na pewno zjadłabym od razu połowę tego cuda:-)
OdpowiedzUsuńA jak sie robi taki szpinak do obiadu np ??
OdpowiedzUsuńA moze jakieś filety ze szpinakiem i fetą?pozdrawiam Basia 😆
OdpowiedzUsuńPani Basiu z chęcią pomogłabym znaleźć smaczne rozwiązanie na danie ze szpinakiem. Ale jeśli nie znalazła Pani na blogu tego czego Pani szuka to niestety nie mogę w tej chwili tak na szybko zrobić jakiś przepis i wstawiać np. w komentarzach. Wiąże się to z przygotowaniem przepisu a nie improwizacją. Proszę spróbować w wyszukiwarce wpisać słowo "szpinak" może tam znajdzie Panie podpowiedź. Pozdrawiam :)
Usuń