Jesień to taka pora roku,
kiedy gotuję zupy treściwe, rozgrzewające, które smakują wszystkim domownikom.
Tak jest właśnie z krupnikiem. Chyba każdy przynajmniej raz gotował krupnik i ma
swój najlepszy przepis. Można zmieniać smak przez dodanie, albo zamianę
jakiegoś składnika i już będzie inaczej smakować. Często do krupniku dodaję
suszone grzyby. Tym razem nie dodałam, ponieważ w mojej Vegecie są już
grzybki. Zdarza się, że gotuję krupnik z kaszą jaglaną. Dzisiaj jednak mam dla Was pyszny, rozgrzewający
krupnik z kaszą jęczmienną
mięso (2 filety drobiowe,
skrzydełko kurczaka, kość ze schabu)
4 ziarenka ziela angielskiego
listek laurowy
2-3 marchewki
korzeń pietruszki
kawałek selera
por
1 cebula
4-5 ziemniaków
100 g kaszy jęczmiennej (średniej)
natka pietruszki
sól i pieprz
Vegeta (klik)
Wykonanie:
Mięso, skrzydełko i kość umyłam i zalałam w garnku 2 l zimnej wody. Po
zagotowaniu, odszumowałam i dodałam listek laurowy, ziele angielskie i vegetę. Zostawiłam na małym
gazie bez przykrycia na około 15 minut. Do wywaru dodałam umyte warzywa. Dodałam opaloną nad płomieniem gazu cebulę. Kaszę opłukałam
kilka razy w zimnej wodzie i również wsypałam do wywaru razem z pokrojonymi w
kostkę ziemniakami. Kiedy już ziemniaki były miękkie, wyjęłam warzywa i wyrzuciłam za wyjątkiem marchewki którą pokroiłam w talarki. Dodałam rozdrobnione
mięso i całość obsypałam posiekaną natką pietruszki, przyprawiłam do smaku solą
i pieprzem i ... zupa gotowa.
Uwielbiam krupnik :), już dawno nie jadłam może dzisiaj zrobię na obiad :).
OdpowiedzUsuńdomowa zupa! bardzo lubię, chociaż rzadko ją gotuję, muszę do niej powrócić :-)
OdpowiedzUsuńświetna sycąca zupa:)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie ;]
OdpowiedzUsuńPycha , bardzo lubię krupnik, moja ulubiona zupa, teżgrzybki lubię dodać :-)
OdpowiedzUsuńKaszę tylko drobniejszą używam :-)
uwielbiam krupnik no i jutro będzie na obiadek dzięki Tobie bo narobiłaś mi apetytu :)
OdpowiedzUsuńJa wolę z kaszą jaglaną. Często gotuję, bo zdrowa zupa i dzieci ją lubią:)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona zupa z dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńPychotka!!! :) bardzo podobny przepis do mojego :),spróbuję z grzybkami :)
OdpowiedzUsuń_________________________________________
www.stylowo40.blogspot.com
Kiedy byłam mala, strasznie nie lubiłam krupniku, głupiutka byłam:) ten wygląda cudnie, az chcialoby się zjeść pełną michę, mniam:)
OdpowiedzUsuńLubię krupnik, ostatnio robiłam z pęczakiem - -pycha!
OdpowiedzUsuńKrupnik bardzo lubię, całorocznie :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio jadłam krupnik :( muszę to zmienić... Twój wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
lubię krupnik, ale polubiłam dopiero jak sama zaczęłam gotować:) w sumie dawno u mnie nie było, więc czemu nie zrobić?:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam krupniki to właśnie taki gęsty i koniecznie z grzybkami, a jak zapomnę to dodaję mąki grzybowej:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńSmaczny .
OdpowiedzUsuńPyszności. Też planuje dzisiaj ugotować gar krupniku na dwa dni :-) pozdrowionka :-)
OdpowiedzUsuńRobię bardzo podobną, ale nigdy nie dodawałam ziemniaków, muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńo jak ja dawno nie jadłam krupnika !!
OdpowiedzUsuńKrupnik na jesienne chłody jest idealny. Lubię, a najbardziej z kaszą jaglaną :)
OdpowiedzUsuńKrupnik to klasyka! Uwielbiają tę zupę wszyscy i mali i duzi.
OdpowiedzUsuńKrystynko, bodaj najważniejszą informację, podałaś jak należy na końcu sposobu wykonania, bo żelazna zasada obowiązuje przy gotowaniu krupniku, p o s o l i ć po ugotowaniu .
Często gotuję krupnik i podobnie jak żur jest też u mnie zupą zimową.
Uwielbiam krupnik i gotuję go szczególnie jesienią i zimą. Pozdrawiam Cię Krysiu ciepło!
OdpowiedzUsuńKiedyś nie przepadałam za krupnikiem, dziś doceniam jego zalety ;) jest to pyszna i rozgrzewająca zupka!
OdpowiedzUsuńJak pieknie i apetycznie wyglada!! To moja ulubiona zupka:) Dokladnie tez tak gotuje krupniczek... Pozdrawiam Krysiu:)
OdpowiedzUsuńU mnie też był dziś krupnik na obiad, to pyszna i pożywna zupka :)
OdpowiedzUsuńmoja ukochana zupka z dzieciństwa:) zawsze zamawiałam krupniczek u babci:) nikt nie robił takiego dobrego:D
OdpowiedzUsuńPyszny krupnik, już wiem co będzie jutro u mnie na obiad :-)
OdpowiedzUsuńKrupnik to moja ulubiona zupa, więc chętnie wproszę się do Ciebie na pyszny obiadek :)
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona zupa <3
OdpowiedzUsuńKrupnik to jest to:)))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię :)!
OdpowiedzUsuńKrupniczek uwielbiam. Tylko wyczekuje kiedy matulka ugotuje. Twój wygląda pysznie, i apetycznie :D
OdpowiedzUsuńLubimy krupnik! Twój jest super, na bogato :)
OdpowiedzUsuńJak nie przepadam za krupnikiem to Twój bym chętnie spróbowała, bo wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńZupa mojego dzieciństwa, zawsze dziadek mi ją gotował :)
OdpowiedzUsuńTo prawda - zupa, którą każdy zna, a właściwie gotuje po swojemu. U mnie zawsze w wersji z kaszą jęczmienną, ale przyznam, że kasza jaglana w krupniku bardzo mnie zaintrygowała.
OdpowiedzUsuńPyszne i pożywne. Zupy to super dania a jeszcze w Twoim wydaniu, marzenie.
OdpowiedzUsuńMoja mama daje zawsze suszone grzyby, ja raczej rzadko gotuję krupnik, ale muszę to zmienić
OdpowiedzUsuńKupiłaś mnie tym krupnikiem. To jedna z moich ulubionych zup które mogę jeść 2 razy w tygodniu.
OdpowiedzUsuńKrysiu,
OdpowiedzUsuńWłasnie zastanawiałam się co by tu dziś ugotować na obiad i proszę bardzo, przepis na krupnik:). Uwielbiam tę zupę i skorzystam z podpowiedzi. Chciałam tez powiadomić, że od dzisiaj mój blog ma zmieniona nazwę. Teraz jest Lifestyle By Ania.
Pozdrawiam serdecznie
Mój krupnik już gotowy. Jesień to najlepsza pora na ogrzanie się przy misce gorącej zupy. Pozdrawiam, Hania :)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuń