Sezon na szparagi wciąż
trwa, więc postanowiłam zaproponować jeszcze jedną
wersję na danie z tym delikatnym,
bardzo smacznym warzywem. Do wykonania dzisiejszej przekąski
posłużyłam się przepisem z książki Nigelli Lawson. Nigella przedstawiła to danie z jajkiem w
roli głównej, a u mnie „pierwsze skrzypce” grają szparagi. Dzisiaj wybrałam szparagi zielone, które w odróżnieniu od białych nie trzeba przed gotowaniem obierać. Ponadto zawierają więcej fosforu, magnezu i wapnia.
Składniki:
(na dwie porcje) wiązka zielonych szparagów
2 jajka
10 dag szynki prosciutto lub serrano w plasterkach
sól i cukier do przyprawienia
wody
Wykonanie:
Szparagi oczyściłam, odcięłam
zdrewniałe końce i gotowałam około 5 minut
w płytkiej, wrzącej wodzie z dodatkiem soli i cukru. Gotowałam tak, aby nie zanurzać „korony” szparagów,
która ugotowała się pod parą. Najlepszym
oczywiście wyjściem jest posiadanie specjalnego garnka. Wówczas szparagi gotują
się na stojąco, zanurzone tylko do ¾ ich
wysokości.
Każdy plasterek szynki po
usunięciu z nich bibułek oddzielających te plasterki, zawijałam dookoła
szparagów, tworząc "szlafroczki".
Ugotowałam jajka na miękko we
wrzącej wodzie 4 minuty. Po ugotowaniu odcięłam czubki jajek i natychmiast podałam na stół razem ze
szparagami w szynkowych "szlafroczkach".
Wyglądały bardzo "dostojnie" ale
zarazem tak delikatnie. Całość bardzo elegancko się prezentowała,
kusząco...Więc i ja Was kuszę...do wykonania tej finezyjnej potrawy i życzę
SMACZNEGO! Krys
Prezentuje się zacnie:) A ja nawet nie zaczęłam sezonu szparagowego.
OdpowiedzUsuńDobry pomysł taki zestaw. Podoba mi się. Uwielbiam szparagi w każdej postaci, ale zielone szpragi najbardziej. Edyta
OdpowiedzUsuńKoło takiej potrawy trudno przejść obojętnie. Niby banalna, ale elegancka. Skorzystam z podpowiedzi i tak przygotowane szparagi podam na weekendowe śniadanie. H.R.
OdpowiedzUsuńWodzisz na pokuszenie tymi szparagami. Zrobiłam i zjadłyśmy z koleżankąna na lunch. Były tak dobre, że kupię jeszcze na jutro :). Pozdrawiam. Justyna
OdpowiedzUsuńMoje ulubione szparagi to poprostu szparagi, ale korzystając z podpowiedzi zrobię własnie takie z jajkiem. Ładnie to zaprezentowałaś.
OdpowiedzUsuńIdę dalej w tym kierunku, tzn. w smak szparagów z szynką. Szparagi zapiekane w pasztecikach były pyszne. Dzisiaj kupiłam szynkę włoską delikatną (duży wybór w sklapach z okazji dni włoskich) i zrobię z jajkiem. Gabi
OdpowiedzUsuńwow znowu ;) same smacznośći tutaj :D
OdpowiedzUsuńjestem pełna podziwu dla Twojej kreatywność w tworzeniu nowych przepisów
pozostaje mi więc tylko pozazdrościć i dopisać ten przepis do listy kolejnych do przygotowania :)
Pozdrawiam serdecznie
Witaj-ale zrobiło się smacznie.Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńObiecałam pochwalić się "moimi" szparagami. Nie umiem powiedzieć które smaczniejsze. Myślę, że podobne smaki mają obie wersje. Z tym, że zielone z jajkiem są delikatniejsze. A szynka włoska jest super. Edyta
OdpowiedzUsuńCzas leci, sezon sie kończy, a ja dopiero wczoraj zrobiłam szparagi. Świetny pomysł i smakowy i coś dla oka. Pięknie wyglądały w tym kontraście kolorów z żółtym środkiem jajka. Dzięki za przepis, Mariola
OdpowiedzUsuń