Zrobiłam sałatkę w formie szaszłyków,
które są bardzo smaczne i ładnie prezentują się na stole. Takie szaszłyki mogą
być podane jako przystawka na eleganckie przyjęcie.
Składniki:
1 melon
szynka (różne rodzaje)
bazylia
Ponadto:
szpatułki do szaszłyków
Wykonanie:
Szynkę pokroiłam n cieniutkie plasterki
i zwijałam ją dekoracyjnie. Część szynki pokroiłam w kosteczkę. Melona
przekroiłam na pół, wykroiłam łyżeczką kulki. Na szpatułki do szaszłyków
nadziewałam przemiennie szynkę, kulki melona i listki bazylii.
Krysiu szaszłyki wyglądają bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ale świetny pomysł. Szkoda, że nie było tego wpisu przed świętami, bo bym zaszalała:) Pozdrawiam, Monika
OdpowiedzUsuńTaka sałatka to jest to co. Ale cudo. Takie niby proste, a jak wygląda. Na pewno będę taką robić:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne szaszłyki, a szynka wygląda jak różyczki. Na prawdę pięknie to wszystko razem zagrało. Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńAle smakowite i jak piękne wyglądają, masz Krysiu ciekawe pomysły, podpatruję...pozdrawiam ...
OdpowiedzUsuńkurka! Ja chyba nie jadłam jeszcze melona w życiu :D
OdpowiedzUsuńAle szaszłyki prezentują się idealnie, w sam raz, jak na pisałaś na jakieś przyjęcie :)
Ale pyszności! pięknie się prezentują do tego !
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle ładnie i smacznie. Takie szaszłyki aż się proszą, żeby je zjeść:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyglądają:) Krysiu na święta przygotowałam Twój schab z farszem z orzechów wyszedł wyśmienicie ,poleciłam wszystkim gościom Twojego bloga z niesamowitymi przepisami -pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńŚwietny pomysł Krysiu, super wyglądają te szaszłyczki :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu, świetny pomysł, teraz po świętach mnóstwo mam takiej szynki, na którą już niechętnie patrzymy a w takiej formie to co innego :)
OdpowiedzUsuńJak wspaniale się prezentują!
OdpowiedzUsuńO takie smakołyki to chętnie spałaszuję. Buziaki!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowite,aż chce sie od razu jeść.
OdpowiedzUsuńSuper udane połączenie.
OdpowiedzUsuńNiesamowite! A szyneczka jak różyczki! Pięknie!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, super połączenie! Muszę koniecznie zrobić :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Ciekawa jestem smaku :)
OdpowiedzUsuńNadrabiam zaległości odwiedzin po świętach, a tu takie pyszności i świetne świeże pomysły.Szaszłyki warte zapamiętania, ale na razie muszę się opamiętać i wrócić do normalnego jedzenia, bo święta po za przyjemnością zostawiły w biodrach realne wspomnienie, niestety.
OdpowiedzUsuńI znowu smakowitości :) Bardzo lubię szaszłyki, ale takich Twoich jeszcze nie jadłam . Apetycznie wyglądają. Trzeba będzie pamiętać o szaszłykach , kiedy pójdę następnym razem do sklepu. Dzięki za pomysł :)))
OdpowiedzUsuń