niedziela, 9 marca 2014

Lody herbaciane

Pogoda iście wiosenna nastraja do spacerów, do wyjścia do parku. Mnie nastroiła do zrobienia domowych lodów. Jak już wspominałam bardzo lubię lody i  zdarza mi się je robić w domu (przedstawiałam już semifredo). Robię takie, do których wykonania nie potrzeba maszynki.  Moje lody zrobiłam z herbaty i to w dwóch smakach i w dwóch kolorach. Mam nadzieję, że spróbujecie zrobić takie lody, bo ...wiosna już idzie J
 

Składniki:
2 szklanki mleka
2 szklanki kremówki 36%
8 żółtek
1 szklanka cukru
5 saszetek czarnej herbaty Lipton
4 łyżeczki liściastej herbaty zielonej (ja dałam z pigwą)
1 płaska łyżeczka mąki
 

Wykonanie:
Mleko zagotowałam, rozdzieliłam na dwie równe porcje do osobnych garnków i w każdym zaparzyłam herbatę. Zieloną wsypałam do dużego sitka i włożyłam do garnka z gorącym mlekiem. Lipton z saszetkami włożyłam do drugiego garnka z mlekiem. Po około 12-13 minutach wyjęłam sitko oraz  saszetki i odcedziłam mleko. Zostawiłam do wystudzenia.
 
 
 
Żółtka utarłam z cukrem, dodałam mąkę i zmiksowałam na gładką masę.  Połowę masy przełożyłam do mleka z zieloną herbatą a drugą dałam do mleka z herbatą Lipton. Do każdej z nich wlałam po pół szklanki śmietany. Wymieszałam.  
 
 
 
Wstawiłam na gaz i mieszając podgrzewałam i uważałam, żeby się nie zagotowało. Po kilku minutach zdjęłam z gazu dolałam znów po pół szklanki śmietany, wymieszałam, przelałam do pojemników i wstawiłam do zamrażarki. Po około 5 godzinach zmiksowałam każdą masę i ponownie wstawiłam do zamrażarki. Czas od czasu jeszcze przemieszałam. Jeśli zdecydujecie się zrobić lody tylko w jednym smaku, to nie rozdzielajcie składników i wszystko mieszajcie razem. Ja chciałam urozmaicić, stąd dwa smaki. Po kilku godzinach lody były gotowe do podania.
Teraz już tylko można dowolnie udekorować.  
 
 
 
 
 
 
Dodatkowo jedną porcję polałam wiśniami.
 
 
Oczywiście oba pucharki udekorowałam kruchymi cygaretkami. 
Lody smaczne, domowe i takie śmietankowo-herbaciane. Spróbujcie, polecam i.... życzę SMACZNEGO! Krys

* Zainspirowałam się przepisem z książki "Desery domowe"
 

38 komentarzy:

  1. Mnie się podoba to co można zrobić w domu. A te lody bez maszynki to coś dla mnie. Herbacianych nie znam. Namawiać mnie nie trzeba, zabiorę się zaraz do zrobienia tych lodów. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje czekają aż miejsce się zrobi w zamrażalniku i w końcu wykorzystam też swoją maszynkę, a na razie to ja się wpraszam na lody do Ciebie Krysiu:)
    życzę słonecznej niedzieli:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. W zamrażarce zawsze mam żelazny zapas lodów. Ale jak zabraknie, co zrobić? Dobrze mieć taki przepis pod ręką. Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do głowy by mi nie przyszło,że można z herbaty zrobić lody!:)Widać mało wiem;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie lody to chętnie zjem, ale są dla cierpliwych. Trochę trwa to mrożenie. Jeśli moja dziewczyna je zrobi, to ja się ucieszę. Bo lepiej mieć swoje niż ze sklepu. Jaśko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, trochę trwa, ale warto odczekać, bo są naprawdę smaczne :)

      Usuń
  6. mm! oj lodów zjadłabym zjadła...

    OdpowiedzUsuń
  7. mm taki deserek - świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lodów herbacianych jeszcze nie próbowałam. Wyglądają smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. chętnie zatrzymałabym dla siebie taki smakowity pucharek lodów:)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiamy lody, a wiosna już tuż tuż, także na pewno wypróbujemy Twoje lody Krysiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Herbaciane lody to dla mnie nowość.... :) Nawet nie widziałam, że można takie zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  12. wspaniałe! jak z najlepszej lodziarni

    OdpowiedzUsuń
  13. Jadłam już chińskiej receptury lody (Greentea) z zielonej herbaty...bardzo mi smakowały. Super pomysł Krysiu! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lody uwielbiam ,szczególnie z różnymi pysznymi dodatkami :) Ale robić samemu , to nie dla mnie:) Sama przyjemność jak lody są podane przez drugą osobę - a jak smakują !!!!! Mniamm

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja do tej pory zazdrościłam wszystkim maszynek do robienia lodów. Teraz już nie muszę, bo jeżeli dobrze zrozumiałam, nie jest niezbędna. Lody wyszły idealne. Muszę spróbować zrobić w domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Dobrze zrozumiałaś. W tym wypadku nie potrzebujemy maszynki do lodów. Smacznego!

      Usuń
  16. Ciepło to i lodów bardzo chętnie spróbuję, a takich jeszcze nie jadłam:):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Herbaciane???? Ale super pomysł :)!

    OdpowiedzUsuń
  18. domowe lody, to jest to !!! Pychota :)

    http://lamodalena.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. na pewno są pyszne ale sporo przy nich pracy

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam lody! Mogę jeść każdy smak, ale takie domowe, herbaciane... rewelacja! Mogę wpaść? :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ależ nabrałam ochoty na takie lody!
    wyglądają obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Lody z zielonej herbaty koniecznie muszę wypróbować, choć te Twoje lody są bardziej pracochłonne niż moje.

    OdpowiedzUsuń
  23. Rzeczywiście u Ciebie, Krystynko, wiosna wszędzie i świetnie wykorzystane Twoje cygaretki.Rzadko jem lody, nawet latem, ale herbacianych bym spróbowała chętnie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny przepis Krysiu - muszę koniecznie wypróbować. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. lody z herbaty! Ale baaajer :D
    I jak ładnie podane!

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie pogardziłabym takim pucharkiem :) Pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  27. Te lody są rewelacyjne, taka wersja naprawdę wydaje się być taką wersją ekslusive:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniałe :) , moja córcia pewnie cały czas chodziłaby do zamrażalki i podjadała ;D bo to jest mały potwór lodowy i lody jadłaby cały dzień.

    OdpowiedzUsuń
  29. Krysiu, oslabiasz moja silna wole tymi przepisami:-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wspaniale wyglądają! Uwielbiam herbatę... muszę sprawdzić to połączenie :)

    OdpowiedzUsuń