Na ostatnim spotkaniu rodzinnym na moim stole pojawiły się polędwiczki wieprzowe z sosem czekoladowym.
Dlaczego właśnie polędwiczki i dlaczego z takim sosem? Staram się urozmaicać menu w domu i przepisy
na blogu. Odkąd prowadzę blog to gotowanie domowych obiadów, przygotowywanie
przekąsek czy deserów zawsze poprzedza myśl, żeby to zaprezentować również na
blogu. Wówczas mam poczucie, że albo będzie to danie banalnie proste,
zwyczajne, domowe, oczywiście najsmaczniejsze, albo wyszukane, nieznane,
ciekawe, ale również smaczne i do tego ładne dla oka. Tak było właśnie z
dzisiejszym obiadem. Obiad niecodzienny,
smaczny, wyszukany.
U nas na obiedzie było 8 osób,
dlatego polędwicy kupiłam więcej. W przepisie podaję składniki dla 4 osób.
Składniki:
60 dag polędwicy wieprzowej
3 dag gorzkiej czekolady (70%)
300 ml czerwonego wytrawnego
wina
2 szalotki
gałązki tymianku
3 łyżeczki kolorowego pieprzu
3 łyżki masła (+ 1 łyżeczka)
Wykonanie:
Piekarnik nagrzałam do temperatury
180° C.
Do rondla włam wino, dodałam
przekrojone na połowę szalotki, dodałam tymianek. Gotowałam na małym gazie około 20 minut, do
zredukowania objętości o połowę.
Mięso po opłukaniu i osuszeniu ręcznikiem papierowym natarłam zmiażdżonym w moździerzu pieprzem. W naczyniu żaroodpornym rozgrzałam masło i obsmażyłam na nim mięso.
Wstawiłam do piekarnika na 8
minut. Wyjęłam, zwinęłam folię aluminiową zabezpieczając przed wystudzeniem. Wino z tymiankiem przecedziłam do rondelka włożyłam
połamaną czekoladę, łyżeczkę masła, wymieszałam, zostawiłam na małym gazie aż czekolada
i masło się rozpuściły a wszystkie składniki wymieszały. Mięso pokroiłam na
porcje....
....polałam gorącym sosem,
udekorowałam gałązkami tymianku i podałam na stół.
Nasi goście byli zdziwieni
połączeniem mięsa z czekoladą. Ale kiedy spróbowali, stwierdzili że jest to idealny duet. Mam nadzieję, że Wy również spróbujecie zrobić
taką smaczną niespodziankę dla Waszych gości J Życzę SMACZNEGO! Krys
mięso z sosem czekoladowym już długo jest na mojej liście "do zrobienia", ale jakoś zawsze mi schodzi.. A ty widzę swój 1szy raz masz za sobą, i powiem ci-wygląda super! :)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie ten smak :D
Od dawna mnie nęci, żeby połączyć mięso z czekoladą. Delikatna polędwica najbardziej się do tego nadaje. Tak podana jest wizytówką samą dla siebie. Elegancko i smacznie. Max
OdpowiedzUsuńja również od czasu kiedy prowadzę bloga zawsze liczę się z tym, że to co gotuję zostanie umieszczone na stronce ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam mięsa z sosem czekoladowym jestem ciekawa tego połączenia czy trafiłby w mój gust, ale jestem otwarta na nowe smaki, piękne podanie.
OdpowiedzUsuńCiągle przymierzam się do kurczaka w sosie czekoladowym i jakoś nie mogę go zrobić. Widząc Twój przepis sadzę, że za długo już zwlekam. Wygląda fenomenalnie!!!
OdpowiedzUsuńo jakie połączenie, nie jadłam mięsa z czekoladą:)
OdpowiedzUsuńNie powinnam jeść wieprzowiny, więc zamienię na mięso z indyka, bo z takim sosikem to musi być pycha. Buziaki!
OdpowiedzUsuńjeszcze nie jadłam mięsa z sosem czekoladowym, ale uwielbiam kulinarne nowości, więc z chęcią bym skosztowała gdyż prezentuje się wyśmienicie :-)
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa smaku! W życiu nie jadłam mięsa z takim połączeniem, ale chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Krysiu, wspaniały, piękny, pyszny i wykwintny obiad, super
OdpowiedzUsuńMięsko z sosem czekoladowym ? Wow!:) Dawniej nie mogłam się przekonać do kurczaka z ananasem - obecnie lubię - zatem i pewnie Twoje polędwiczki smakują pysznie :)
OdpowiedzUsuńCudownie podane ,jednak z czekoladą nie przełknęłabym ,nie moje smaki.
OdpowiedzUsuńJaki rarytas!
OdpowiedzUsuńRewelacja, to na pewno było przesmaczne!
OdpowiedzUsuńjejku jaki pysznie wygląda!! Krysiu proponowałam mojej rodzince mięso w sosie czekoladowym to spotkałam się z zdecydowanym sprzeciwem:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
To cos jak na filmie " Czekolada"... tez bylo jakies mies, zdaje sie indyk z sosem czekoladowym.. Na pewno to rzadko spotykane polaczenie musi znakomicie smakowac, a slodki smak czekoladowego sosu z pwenoscia swietnie podkresli smak poledwiczki...Musze koniecznie to zrobic. Dziekuje Krysiu za piekny pomysl, jest to na pewno danie wyszukane , smaczne i niecodzienne!! No i pieknie podane!! Pozdrawiam serdecznie:):)
OdpowiedzUsuńwww.elisabeth-brzeski.blogspot.com
Bardzi ciekawy sposóbna polędwicę, zwłaszcza z tym sosem czekoladowym:) Danie proste a zarazem wykwintne, i do tego elegancko podane:)
OdpowiedzUsuńZachęcające danie , bardzo apetyczne. Już na sam wygląd ślinka cieknie .......mniam !!!
OdpowiedzUsuńJeszcze takiego dania nie robiłam , muszę zrobić , bo lubię i polędwiczki i gorzką czekoladę i czerwone wino :))))
Kubki smakowe "Smakosza" mówią, że to jest bardzo smaczne danie, którym można zadowolić wybrednego gościa. Jadłem tak przygotowaną polędwicę, więc wiem co mówię i chętnie powtórzę uczestnictwo w takiej kolacji.
OdpowiedzUsuńIdealne danie dla mojego Kondiego!
OdpowiedzUsuńJest uzależniony od czekolady!
Pozdrawiam, Asia
Wygladaja smakowicie, ale przyznam sie, ze nie mialam okazji skosztowac takiego polaczenia. :)
OdpowiedzUsuńoj tak, sos czekoladowy genialnie komponuje się z mięsem
OdpowiedzUsuńAleż bym zjadła teraz takie mięsko! :))
OdpowiedzUsuńNiesamowite połączenie. Na pewno smakowało wysmienicie. Mój mąż jest "czekoladolubny" więc koniecznie będę musiała wypróbować Twój przepis.
OdpowiedzUsuńPycha!! Jadłam już wątróbkę w sosie czekoladowym. Babcia robi ją po mistrzowsku. Twoja propozycja Krysiu bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńWow, ale połączenie! Czekolada i polędwiczki? Ale jestem ciekawa smaku! :)
OdpowiedzUsuńZ sosem czekoladowym? Niesamowite! Jestem ogromnie ciekawa smaku tego mięsa. Oj, zrobię!
OdpowiedzUsuńPani Krystyno, a jaka surówka by do tego pasowała?
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o surówki to uważam, że to rzecz gustu. Ja stosuję zasadę, że podaję kilka rodzajów po trochu, bo wiem że każdy z gości ma swoja ulubioną. Dlatego podaję surówkę z kapusty pekińskiej, ale również obowiązkowo muszą być ogórki w sosie musztardowym i buraczki z papryką. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń